wtorek, 18 lipca 2017

SIEDEM RZECZY KTÓRE CZYNIĄ MOJE ŻYCIE PIĘKNIEJSZYM

SIEDEM RZECZY KTÓRE CZYNIĄ MOJE ŻYCIE PIĘKNIEJSZYM
Witam Was w dzisiejszym naprawdę krótkim i spontanicznym poście. Słabo z tymi postami wiem, chciałabym "wyciągnąć" te trzy posty w miesiącu, no ale wychodzi mi to jak wychodzi. Jakoś przez wakacje w ogóle nie chce mi się tu wchodzić i pisać postów, chociaż mam kilka całkiem fajnych pomysłów gdzieś z tyłu głowy. No ale nie przynudzam już i zapraszam do przeczytania.

1.IDOLE
Idole są o wiele lepsi niż przyjaźń i miłość.
A tak na poważnie to czasem wystarczy popatrzeć na uśmiechniętego idola czy włączyć jego piosenkę, ewentualnie posłuchać jego głosu (jeśli nie jest muzykiem) i dzień staje się od razu lepszy! Na gifie jest Justin, ale oprócz niego mam jeszcze kilku innych tak dla jasności.

2.KSIĄŻKI
To jest inna rzeczywistość, do której w każdej chwili można się przenieść. Przypomnijcie sobie teraz zapach nowiutkich książek, niebo na ziemi. Jeśli jeszcze nie polubiliście czytania, to nie znaleźliście odpowiednich książek dla siebie, uwierzcie!

3.MUZYKA
Nie tylko idoli, każda możliwa, która mi się podoba. Muzyka jest lekiem na wszystko - jak powiada tumblr. Pozatym kto nie lubi muzyki no!

4.KWITNĄCE RZECZY
Napisałam rzeczy bo nie wiem jak to do końca określić - kwitnące drzewa, kwiaty, warzywa, krzewy, owoce WSZYSTKO! Uwielbiam ten widok a wy?



5.KOCYK I PODUSZKI
Moja miłość. Milutkie i cieplutkie zawsze. Jest ktoś kto tego nie lubi?

6.MAKIJAŻ
Ostatnio stałam się ogromną fanką makijażu! Uwielbiam czy to sama się malować, oglądać tutoriale czy po prostu oglądać zdjęcia ładnych makijaży.Serio, szykujcie się na jakieś makijażowe posty w bliższej lub dalszej przyszłości.

7.SZCZENIACZKI
Kogo one nie uszczęśliwają?! Małe, chodzące kulki szczęścia, mimo że niestety nie mam żadnych zwierząt to oglądam się za każdym pieskiem na ulicy i mam chyba milion zdjęć i na filmików na telefonie właśnie z tymi pięknymi stworzonkami

A co czyni wasze życie piękniejszym?

xx

sobota, 8 lipca 2017

Recenzja #2 - "Dziewczyna z pociągu'

Recenzja #2 - "Dziewczyna z pociągu'
Pamiętacie jeszcze pierwszy post odnośnie recenzji? Jeśli nie to zostawiam Wam linka gdzie recenzuje książkę littlemonster96 KLIK♥  Uznałam że chce napisać dzisiaj recenzje "Dziewczyny z pociągu" Pauli Hawkins i trochę ją obronić ponieważ naczytałam się dużo negatywnych opinii jaka to ona jest okropna, mnie bardzo się podobała. Zaczynajmy!

Okładka
Wstyd się przyznać ale ja każdą książkę oceniam po okładce. Niestety mam okładkę filmową, ponieważ w biedronce były tylko takie, a mi zależało na kupnie teraz zaraz. Ale i tak okładka jest bardzo ładna, tajemnicza, zachowana w klimacie całej książki. Z tyłu mamy osiągnięcia tej książki i trzy krótkie komentarze również ją polecające. Wybaczcie za tę niezerwaną cenę, ale nie udałoby mi się jej zerwać tak by nie zostawiła po sobie kleju więc uznałam że po prostu ją zostawię.

W skrócie
Książka opowiada historie Rachel, która codziennie rano i wieczorem jeździ pociągiem, codziennie również pociąg zatrzymuje się przed tym samym semaforem z którego widać szereg domów, zaczyna obserwować parę mieszkającą w jednym z nich. Wydaje jej się że wiodą idealne życie, nadaje im nawet imiona, potem widzi coś co zmienia całkowicie jej zdanie. Żeby Wam nie zaspojlerować to powiem jedynie że ktoś zginął, przez co Rachel zaczyna małe śledztwo. Staje się częścią życia ludzi, których wcześniej widziała tylko przez okno pociągowe. Nie mogę nic więcej zdradzić bo myślę że to byłby zbyt duży spojler, ale według mnie książka jest świetna! Jest kilka niespodziewanych zwrotów akcji oraz koniec zdecydowanie mnie zniszczył, w ogóle się go nie spodziewałam. Sposób pisania autorki też mnie urzekł był szybki, dynamiczny oraz było mało opisów.

Ocena końcowa
Oceniam ją na 9/10. Czytało mi się ją bardzo przyjemnie oraz nie mogłam się od niej oderwać.

A wy czytaliście? Jeśli tak to jaka jest wasza ocena, a jeśli nie to czy zamierzacie?
Lubicie książkowe posty?


xx

sobota, 1 lipca 2017

ULUBIEŃCY CZERWCA

ULUBIEŃCY CZERWCA

Hej hej! Witam Was bardzo serdecznie w ulubieńcach czerwca! Ten miesiąc minął mi bardzo szybko i przyjemnie. Zdarzyło się wiele świetnych rzeczy między innymi przyszły moje wyniki z egzaminu gimnazjalnego, które były lepsze niż się spodziewałam oraz oczywiście koniec roku, niestety zaszczyt posiadania czerwonego paska mnie ominął ale moja średnia również była wyższa niż się spodziewałam. Ale już koniec tego gadania o szkole, są wakacje!
Na pierwszy ogień idzie jak zawsze moja ulubiona kategoria! W czerwcu obejrzałam naprawdę dużo świetnych filmów, ale postanowiłam dać tutaj horror po którym naprawdę miałam dreszcze, gdy ktoś do mnie dzwonił po obejrzeniu go. Pewnie Wam wszystkim znany "The Ring". Nie jestem miłośniczką horrorów (i nigdy chyba nie będę), natomiast moja przyjaciółka wręcz przeciwnie, zawsze kiedy u mnie nocuje musimy obejrzeć jakiś horror. To był jeden z tych, po którym boje się iść w nocy do łazienki więc super, ale przyznaje że nie trzeba dużo abym się bała. Pamiętam kiedy w 4 klasie podstawówki obejrzałam laleczkę Chucky i potem z dobry miesiąc nie bawiłam się swoimi lalkami. Wiem że zapewne widzieliście ten film, bo ja zawsze jestem z tym wszystkim do tyłu, ale polecam Wam obejrzeć jeszcze raz! Wiem że ja tego już nie zrobię!

W czerwcu polubiłam bardzo malować sobie oczy. Jestem ogromną fanką tanich kosmetyków więc pierwszą paletkę kupiłam sobie z Lovely 'nude make up kit'. Powiem szczerze że nasłuchałam się wiele negatywnych opinii na jej temat, ale uznałam że zależy mi na tym aby za małą cenę mieć dużo kolorów, no a 12 cieni za niecałe 20 zł brzmi naprawdę dobrze. Więc uznałam że ją kupie i powiem Wam jak na swoją cenę sprawdza się idealnie. Kolory też są bardzo fajne ale faktycznie nie są aż tak dobrze napigmentowane i trzeba nałożyć ich trochę więcej, ale dla mnie to żaden problem. Naprawdę polecam te paletkę dla tych, którzy są początkujący tak ja. (Zdjęcie nie jest moje, pochodzi z google grafiki)
 Pora na zdjęcia! W tym miesiącu jakoś nie robiłam dużo zdjęć, nie wiem w sumie czemu, ale wybrałam tradycyjne zdjęcie książki (nudy) i zdjęcie z moją koleżanką w takich samych koszulkach, kiedy przez przypadek ubrałyśmy je w tym samym czasie bez planowania!


W czerwcu też praktycznie nie rozstawałam się z muzyką! Przede wszystkim wyszła nowa piosenka 2U Justina oraz wreszcie przesłuchałam cały album Bebe Rexhy (nie wiem czy tak to się odmienia). Niestety daje wam tylko jedną piosenkę Bebe bo nadal nie opanowałam sztuki wstawiania i przesuwania filmików z youtube( #problemy blogerek)

No i już niestety ostatnia kategoria czyli memy! Wybrałam tylko dwa najśmieszniejsze według mnie!


I tak oto dotarliśmy do końca! Uwielbiam pisać ulubieńców mam nadzieje że też ich lubicie! A jacy są wasi czerwcowi ulubieńcy?

xx

Copyright © 2016 BLOGOWICZKA , Blogger