Witam. Chciałabym, aby mój blog oprócz śmieszkowej strony miał też drugą stronę, gdzie będą głównie recenzje coś urodowego lub ogólnie po prostu moje zdanie. Na dziś przychodzę z recenzją książki Kuby Biskupskiego oraz Angeliki Muchy (littlemooonster96)!
Co zachęciło mnie do kupna?
Przede wszystkim to, że jestem ogromną fanką Justina. Chciałam też zobaczyć jaki wkład ma tam Angelika, bo nie ukrywam że wokół tej książki zrobił się niezły szum.
Okładka
Na okładce widnieje oczywiście Bieber z mikrofonem w ręku, akurat tu nie mam nic do zarzucenia, wybrali dobre zdjęcie. Tuż obok zdjęcie Angeliki, rozumiem że promocja i te rzeczy, ale mogli sobie darować lub dać je z tyłu skoro tak bardzo chcieli. Tył, jak tył - krótko o Justinie, oraz znów mała wspominka o littlemooonster96 i jej cytat z książki. Chcę podkreślić że książka ma dość ładną kolorystkę niebiesko - złotą, za to mały plus! :)
Środek
Chyba to co najważniejsze! Wszystko jest ładnie podzielone na rozdziały, a każdy rozdział na kilka podpunktów. Jest minimalistycznie i przejrzyście. Wielki plus za czcionkę bo naprawdę fajnie się czyta, a litery nie są ani zbyt małe ani zbyt duże, chociaż przyznam że moje sokole oko wyłapało literówkę! Przejdźmy do zdjęć w niej zawartych, jestem naprawdę zachwycona co każdy rozdział jest duże zdjęcie na dwie strony co możecie zobaczyć na środkowej fotografii. Zdecydowanie zdjęcia są bardzo ładnie wpasowane.
Udział Angeliki
Tutaj chce się rozpisać. Była taka fala hejtu na nią, że wydaje książkę o swoim idolu, jak ona tak może i tak dalej. Ma ona tam naprawdę nie wielki wkład, po prostu podsumowuje każdy rozdział z punktu widzenia belieberki. Szczerze to nie mam nic do tego. Sama, gdybym dostała taką propozycję to zgodziłabym się bez wahania. Jest to całkiem fajny pomysł, ale trochę bym go zmieniła, wolałabym przeczytać kilka krótszych podsumowań beliebers, które całkowicie się od siebie różnią, na przykład Angeliki, która jak wiemy dotknęła Justina oraz takiej która nigdy go nie widziała i jego życie śledzi tylko w internecie(ja). Oraz nie wiem dlaczego jest tam aż tak dużo zdjęć Angeliki, na prawdę mogli się już z tym wstrzyamać
Ocena końcowa
Książkę oceniam 8/10. Czytało mi się ją całkiem przyjemnie!
A wy jakie macie do niej odczucia? Czytaliście? Lubicie Justina?
xx
Co zachęciło mnie do kupna?
Przede wszystkim to, że jestem ogromną fanką Justina. Chciałam też zobaczyć jaki wkład ma tam Angelika, bo nie ukrywam że wokół tej książki zrobił się niezły szum.
Okładka
Na okładce widnieje oczywiście Bieber z mikrofonem w ręku, akurat tu nie mam nic do zarzucenia, wybrali dobre zdjęcie. Tuż obok zdjęcie Angeliki, rozumiem że promocja i te rzeczy, ale mogli sobie darować lub dać je z tyłu skoro tak bardzo chcieli. Tył, jak tył - krótko o Justinie, oraz znów mała wspominka o littlemooonster96 i jej cytat z książki. Chcę podkreślić że książka ma dość ładną kolorystkę niebiesko - złotą, za to mały plus! :)
Środek
Chyba to co najważniejsze! Wszystko jest ładnie podzielone na rozdziały, a każdy rozdział na kilka podpunktów. Jest minimalistycznie i przejrzyście. Wielki plus za czcionkę bo naprawdę fajnie się czyta, a litery nie są ani zbyt małe ani zbyt duże, chociaż przyznam że moje sokole oko wyłapało literówkę! Przejdźmy do zdjęć w niej zawartych, jestem naprawdę zachwycona co każdy rozdział jest duże zdjęcie na dwie strony co możecie zobaczyć na środkowej fotografii. Zdecydowanie zdjęcia są bardzo ładnie wpasowane.
Udział Angeliki
Tutaj chce się rozpisać. Była taka fala hejtu na nią, że wydaje książkę o swoim idolu, jak ona tak może i tak dalej. Ma ona tam naprawdę nie wielki wkład, po prostu podsumowuje każdy rozdział z punktu widzenia belieberki. Szczerze to nie mam nic do tego. Sama, gdybym dostała taką propozycję to zgodziłabym się bez wahania. Jest to całkiem fajny pomysł, ale trochę bym go zmieniła, wolałabym przeczytać kilka krótszych podsumowań beliebers, które całkowicie się od siebie różnią, na przykład Angeliki, która jak wiemy dotknęła Justina oraz takiej która nigdy go nie widziała i jego życie śledzi tylko w internecie
Ocena końcowa
Książkę oceniam 8/10. Czytało mi się ją całkiem przyjemnie!
A wy jakie macie do niej odczucia? Czytaliście? Lubicie Justina?
xx